Pieśni o Św. Rochu Drukuj
wtorek, 17 listopada 2009 13:07

Wielce kochany w Bogu Rochu święty,
Któryś dla zasług jest do nieba wzięty,
Uproś nam zdrowie u zagniewanego Boga naszego.
Bo gdy Ty będąc jeszcze tu na ziemi,
Słynąłeś światu cudami wielkimi,
Że sam Bóg z nieba Anioła swojego Zesłał takiego
Żebyś uleczył ranę w lewej nodze,
Strzałą okrutną, przestrzeloną srodze ,
I takżeś prędko został uleczony
I pocieszony.
Tak Cię Bóg swoją łaską opatrywał,
że nawet sam pies Tobie usługiwał.
I chleb przynosił posiłkowi Twemu Tobie samemu.
Ponieważ Cię Bóg dał nam za Patrona
Niechże nas zawsze strzeże Twa obrona;
Od morowego powietrza prosimy
Niech nie zginiemy.
Wielce kochany w Bogu Rochu święty,
Któryś dla zasług jest do nieba wzięty,
Uproś nam zdrowie u zagniewanego Boga naszego.
Bo gdy Ty będąc jeszcze tu na ziemi,
Słynąłeś światu cudami wielkimi,
Że sam Bóg z nieba Anioła swojego Zesłał takiego
Żebyś uleczył ranę w lewej nodze,
Strzałą okrutną, przestrzeloną srodze ,
I takżeś prędko został uleczony
I pocieszony.
Tak Cię Bóg swoją łaską opatrywał,
że nawet sam pies Tobie usługiwał.
I chleb przynosił posiłkowi Twemu Tobie samemu.
Ponieważ Cię Bóg dał nam za Patrona
Niechże nas zawsze strzeże Twa obrona;
Od morowego powietrza prosimy
Niech nie zginiemy.

 

 

Witaj Rochu, mężu święty,
Tyś z wielkiego rodu wzięty!
Krzyżem świętym naznaczony,
Z lewéj boku Twego strony.
Gdy miejsca święte obchodzisz,
Zapowietrzonych przywodzisz
Do zdrowia samém dotknieniem,
Z wielkiem wszystkich podziwieniem.
Pozdrowienieć ponawiamy,
Zachowaj nas - upraszamy -
Od wrzodów, moc nad któremi
Wziąłeś słowy anielskiemi.


Zmieniony: wtorek, 17 listopada 2009 15:25